niedziela, 18 stycznia 2015

Wnętrza, wnętrza, wnętrza...

Od ostatniego wpisu prace wykończeniowe cały czas trwają.

Przede wszystkim postanowiliśmy, że pożegnamy się ze starym wyglądem kominka:


I zmienimy go na zupełnie inny:



W międzyczasie podwiesiliśmy sufit w kuchni:



I wzięliśmy się za łazienkę. Najpierw przesunęliśmy wodę zimną i ciepłą na drugą ścianę:


A potem zaczęliśmy układać płytki na ścianach i na podłodze.




Powoli łazienka zaczyna nabierać odpowiedniego wyglądu, chociaż widać, że trzeba jeszcze trochę pracy włożyć, by mogła cieszyć nasze oczy swoim wyglądem.

P.S.
Dzisiaj zamówiliśmy panele podłogowe na cały dom. W sklepie obiecali, że już w tym tygodniu mają być. Zatem, przed ułożeniem paneli, trzeba umalować sufity, wyrównać i umalować ściany. Czyli następne prace ręczne do zrobienia przed nami.