środa, 11 listopada 2015

Już dwa lata

Dwa lata temu wytyczaliśmy budynek. W ubiegłym roku robiliśmy podsumowanie rocznych prac. Dzisiaj powinniśmy podsumować kolejny rok.
Zatem w ciągu ostatniego roku:
- Zrobiliśmy ocieplenie dachu
- Wykończyliśmy sufity w pokojach na piętrze
- Zrobiliśmy prawie całą dolną łazienkę (trzeba tylko założyć kratkę wentylacyjną i listwy wykończeniowe)
- Napaliliśmy w piecu, żeby w domu było ciepło
- Założyliśmy parapety wewnętrzne
- Założyliśmy drzwi wejściowe do domu
- Zrobiliśmy ładne schody
- Umalowaliśmy pokoje
- Umeblowaliśmy kuchnię
- Założyliśmy drzwi wewnętrzne
- Położyliśmy panele podłogowe na piętrze
- Zrobiliśmy - poza trzema pomieszczeniami - obsługę prądu: gniazdka i wyłączniki
- Zaczęliśmy zakładać oświetlenie
- Zrobiliśmy pergolę na tarasie i podbudowę zadaszenia nad drzwiami wejściowymi
- Ociepliliśmy i otynkowaliśmy dom
- Założyliśmy podbitkę (lub jak kto woli - podsufitkę)
- Po raz pierwszy na naszym domu powiesiliśmy Flagę


Pogoda w tym roku znowu inna, niż w poprzednich latach. Niebo - zachmurzone, czasami kropi deszcz (zresztą bardzo dobrze, że pada, bo od sierpnia deszczu było bardzo mało, i ziemia bardzo czeka na wodę), i ogólnie jest ciepło (ok. 14ºC).

wtorek, 3 listopada 2015

Tynki

Wczoraj ekipa nałożyła parapety zewnętrzne, i zaczęła nakładać tynki. Na zdjęciach parapetów za bardzo nie widać, one jednak przy oknach są.

Obie widoczne ściany garażu już mają swój docelowy kolor. Tak samo front domu. Boczna ściana domu również. Jedynie występ kuchenny i kominy jeszcze mają na sobie "kolor" kleju do styropianu, którym były zaciągnięte wcześniej. Dzisiaj to już ma im się zmienić.




Ściana garażu już bez rusztowania - czyli ma swój docelowy kolor. Natomiast ściana głównej bryły budynku - jeszcze nie.


Domu od strony wyjścia na taras nie fotografowaliśmy, bo tam dopiero dzisiaj od rana fachowcy zaczęli nakładać tynk z kolorkiem. Obiecane mamy, że już jutro wszystko będzie otynkowane. I wtedy się można będzie brać za sprzątanie, sprzątanie, sprzątanie...
I rozgarnięcie ziemi.

A na wiosnę - dolna część tynku (tzw. mozaika), ogrodzenie, schody do domu, kostka do wejścia i wjazd do garażu, taras...

czwartek, 29 października 2015

Podbitka - dzień II

Zrobić zdjęcia podbitki przez poustawiane rusztowania jednak jest ciężko. Bo albo widać cały dom, a wtedy podbitki niewiele, albo widać same rusztowania, i wtedy podbitki też niewiele. Jednak to, co udało się sfotografować, to można sobie teraz obejrzeć. Czyli dochodzi nam już druga rzecz, którą musimy uwiecznić po zejściu ekipy z budowy.





W ramach własnych prac montażowych założyłem wczoraj ostatecznie pierwszą klamkę do drzwi. Znaczy nie pierwszą w ogóle w swoim życiu, ale pierwszą w naszym domu. Zatem drzwi z klamką wyglądają tak:

 

środa, 28 października 2015

Podbitka

Dom już styropianem cały obłożony, zaciągnięty klejem, opakowany siatką (tej siatki nie widać z daleka, bo wciśnięta w klej). Przy oczekiwaniu na przygotowanie tynku ekipa wzięła się za robienie podbitki. Na razie przygotowali sobie całe "rusztowanie", do którego panele będą przymocowane, i dzisiaj od samego rana wzięli się za ich zakładanie.

I pomyśleć, że wszystkie zdjęcia były robione o tej samej porze - dzisiaj rano. Trochę inaczej obiektyw aparatu ustawiony względem Słońca, i od razu zupełnie inne niebo.



 
 
 


Zobaczymy, jaki po południu będzie efekt dzisiejszych prac - ile tej podbitki będzie już założone.

czwartek, 15 października 2015

Ocieplenie domu

Pergola już zrobiona. Na razie jednak nie mamy zdjęć całości. I przez jakiś czas nie będziemy mieli, bo w końcu zaczęliśmy ocieplać dom.
Ocieplanie zaczęło się w poniedziałek. A dzisiaj wygląda jak wielka paczka styropianu. Co prawda, jeszcze opakowana rusztowaniami, jednak biel styropianu wyraźnie przebija się między rurami.


 

 

niedziela, 4 października 2015

Drzwi wewnętrzne i pergola

W tym tygodniu zrobiliśmy dwie rzeczy:

1. Wstawiliśmy drzwi wewnątrz domu






To są zdjęcia z montażu. Teraz już są bez deseczek rozpierających. Musimy do nich jeszcze założyć klamki, i będą gotowe do używania. A na razie musimy uważać, żeby się nie zatrzasnąć w którymś z pokoi.

2. Rozpoczęliśmy stawianie pergoli

Okazuje się, że zdjęcia, które zrobiliśmy w poniedziałek, pokazują surowe drewno, które dopiero na działce zostało odpowiednio zabarwione. Pomalowane drewno wygląda tak:



A w następne dni pojawiało się coraz więcej pergoli na tarasie:







Mamy obiecane, że w tym tygodniu pergola będzie skończona, oraz będzie zrobiona podobna "pergolka" przy wejściu do domu.
I jeszcze w tym tygodniu będziemy rozpoczynać ocieplanie domu. Teoretycznie - od czwartku, a co z tego wyjdzie - zobaczymy.

poniedziałek, 28 września 2015

Pergola

Miała przyjechać co prawda w ubiegłym tygodniu. Przypuszczaliśmy, że pojawi się w tym, ale dopiero wtorek - środa. A tu koło 1000 telefon, że już jedzie na działkę, i bardzo potrzebny będzie prąd. Zatem szybkie wyjście z pracy, żeby podłączyć przedłużacz do gniazdka, i jeszcze szybszy powrót.
Po przyjeździe na budowę drewno już leżało i czekało. Obok niego siedziało dwóch młodych mężczyzn, którzy wykorzystali sytuację, i zajadali drugie śniadanie.
Zatem teraz tylko dwa szybkie zdjęcia. Może nie najlepsze, ale przedstawiające całą pergolę. Potem to będą już zdjęcia pergoli bardziej rozłożystej.


sobota, 26 września 2015

Dłużej malować to już chyba nie można było...

Malowaliśmy, malowaliśmy, malowaliśmy...

Wakacje nadeszły, a końca malowania nie było widać.

Rok szkolny się zaczął, i dopiero wtedy zauważyliśmy, że powoli zbliżamy się do końca malowania.

Aż w końcu wymalowaliśmy - prawie wszystko. Został sufit w łazience, sufit w kotłowni i cały garaż. Sufit w łazience trzeba będzie niebawem pociągnąć farbą, a kotłownię i garaż - to już "w przyszłej pięciolatce".

Założyliśmy jeszcze światełka na schodach.


To nie jest reklama pewnego systemu operacyjnego. Po prostu takie mamy światełka:


Po pomalowaniu ścian założyliśmy na piętrze panele podłogowe. Tak wygląda to razem:






W ostatnim tygodniu przy wejściu do domu postawiliśmy murek. Na nim będzie opierać się daszek, który będzie nad drzwiami do domu.





Poza tym przyjechały meble do kuchni.


 

 





 



I jeszcze przyjechał styropian do ocieplenia domu. Z ociepleniem będziemy chcieli wystartować od początku października.