Każdy kolejny dzień jest coraz krótszy, i w ciągu tygodnia coraz trudniej znaleźć możliwości, żeby zrobić kolejne zdjęcia prowadzonych prac.
Dzisiaj po obiedzie podjechaliśmy obejrzeć w dziennym świetle wszystko to, co dzieje się w budowanym naszym domu.
Najpierw odgórny rzut oka na to, co w ostatnim czasie spędzało sen z powiek:
A potem podziwialiśmy efekt postępujących prac.
W łazience - ocieplony całkowicie dach, i wszystko zakryte już sufitem:
W pokojach - ocieplanie dachu już powoli wykończane, i wszystko zakrywane sufitami:
A jutro - ciąg dalszy prowadzonych prac.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz