Dom już styropianem cały obłożony, zaciągnięty klejem, opakowany siatką (tej siatki nie widać z daleka, bo wciśnięta w klej). Przy oczekiwaniu na przygotowanie tynku ekipa wzięła się za robienie podbitki. Na razie przygotowali sobie całe "rusztowanie", do którego panele będą przymocowane, i dzisiaj od samego rana wzięli się za ich zakładanie.
I pomyśleć, że wszystkie zdjęcia były robione o tej samej porze - dzisiaj rano. Trochę inaczej obiektyw aparatu ustawiony względem Słońca, i od razu zupełnie inne niebo.
Zobaczymy, jaki po południu będzie efekt dzisiejszych prac - ile tej podbitki będzie już założone.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz