Wczoraj ekipa nałożyła parapety zewnętrzne, i zaczęła nakładać tynki. Na zdjęciach parapetów za bardzo nie widać, one jednak przy oknach są.
Obie widoczne ściany garażu już mają swój docelowy kolor. Tak samo front domu. Boczna ściana domu również. Jedynie występ kuchenny i kominy jeszcze mają na sobie "kolor" kleju do styropianu, którym były zaciągnięte wcześniej. Dzisiaj to już ma im się zmienić.
Ściana garażu już bez rusztowania - czyli ma swój docelowy kolor. Natomiast ściana głównej bryły budynku - jeszcze nie.
Domu od strony wyjścia na taras nie fotografowaliśmy, bo tam dopiero dzisiaj od rana fachowcy zaczęli nakładać tynk z kolorkiem. Obiecane mamy, że już jutro wszystko będzie otynkowane. I wtedy się można będzie brać za sprzątanie, sprzątanie, sprzątanie...
I rozgarnięcie ziemi.
A na wiosnę - dolna część tynku (tzw. mozaika), ogrodzenie, schody do domu, kostka do wejścia i wjazd do garażu, taras...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz