piątek, 19 grudnia 2014

Dzisiaj na budowie nie byliśmy...

W ostatnim czasie na budowie przybyły kolejne instalacje. Pojawił się piec...


Potem do niego została podpięta instalacja hydrauliczno-grzewcza...


I na koniec nastąpiło uroczyste odpalenie pieca:


Czuć, że cała instalacja grzewcza działa, bo ciepło przyjemnie rozchodzi się po całym domu.

Przez cały ten tydzień, kiedy był uruchamiany piec, drużyny wykończeniowej u nas nie było. Przyjechali  w środę. I od razu postawili nam szafkę w salonie:


Z tej szafki ma podobno powstać obudowa kominka, ale tak do końca nie wiemy jak jedno przekształci się w drugie.

Zaczęli też układać dalej płytki w korytarzu - przedpokoju:


Wczoraj szafka w salonie zaczęła trochę bardziej przypominać kominek:



Ponadto pojawiły się dalsze płytki w przedpokoju, oraz zakończono kładzenie płytek w garażu. Ale tego na zdjęciach teraz nie mamy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz