W ostatnim czasie na budowie przybyły kolejne instalacje. Pojawił się piec...
Potem do niego została podpięta instalacja hydrauliczno-grzewcza...
I na koniec nastąpiło uroczyste odpalenie pieca:
Czuć, że cała instalacja grzewcza działa, bo ciepło przyjemnie rozchodzi się po całym domu.
Przez cały ten tydzień, kiedy był uruchamiany piec, drużyny wykończeniowej u nas nie było. Przyjechali w środę. I od razu postawili nam szafkę w salonie:
Z tej szafki ma podobno powstać obudowa kominka, ale tak do końca nie wiemy jak jedno przekształci się w drugie.
Zaczęli też układać dalej płytki w korytarzu - przedpokoju:
Wczoraj szafka w salonie zaczęła trochę bardziej przypominać kominek:
Ponadto pojawiły się dalsze płytki w przedpokoju, oraz zakończono kładzenie płytek w garażu. Ale tego na zdjęciach teraz nie mamy.







Brak komentarzy:
Prześlij komentarz