Dzisiaj drugi dzień stawiania ścianek fundamentowych.
Po dniach, kiedy można było pisać o tym, jak panowie - w ramach swojej pracy oczywiście - często zmieniali wykonywane przez siebie czynności, teraz nastała "stagnacja": ciężko i mozolnie kładą jeden bloczek po drugim... Dlatego dzisiejsze zdjęcia tylko z opisami, który to fragment fundamentów budynku.
Na początek - cały plac budowy.
Na początek - cały plac budowy.
Ściana zachodnia. W tym rogu na pierwszym planie, tam na samym dole, był położony pierwszy bloczek fundamentów:
Fragment ściany północnej i ścianka pod komin:
W dali - ten sam fragment ściany północnej, a bliżej nas - ściana oddzielająca klatkę schodową od garażu:
Fundament pod ścianę południową, która w bliższej części zdjęcia będzie oddzielała garaż od kotłowni:
Widok na południe od strony wcześniej pokazywanej ścianki pod komin:
Zdjęcie robione z tego samego miejsca, co powyższe. Czyli ta długa ściana, to ściana północna. Na końcu odchodzi od niej ściana zachodnia. A ta krótsza ścianka, to fundament pod ścianę między kuchnią i dużym pokojem.
Jutro - niedziela. Po całym tygodniu pracy (jak ten czas tego tygodnia szybko zleciał) należy się święty dzień odpoczynku. I to niezależnie od tego, czy człowiek jest wierzący, czy też nie. Ma co siedem dni odpocząć i już.







Brak komentarzy:
Prześlij komentarz