Dzisiaj rozpoczyna się drugi tydzień budowania domu. Zdjęcia robione były trochę nietypową porą, bo już po zmierzchu. Wykonawców o tej porze na placu już nie ma, bo po ciemku praca nie ma sensu.
Zatem na początek widok "z bliska" kilku ścian, oraz obudowanych dwóch słupów:
A na deser widok ogólny placu budowy. Te dwa zdjęcia też były robione po zmroku :-).
Czas naświetlania - 25 sekund. Za statyw musiał posłużyć dach samochodu, i dlatego ujęcie jest trochę inne, niż w poprzednim tygodniu.
Do jutrzejszych zdjęć trzeba się będzie przygotować bardziej "profesjonalnie": zabrać statyw i... rękawiczki, bo przy robieniu takich zdjęć to ręce jednak marzną.






Okopy xD.
OdpowiedzUsuń