Dzisiaj od rana panowie z ekipy dokończyli skręcanie zbrojeń do ław fundamentowych, a potem je ułożyli w rowach - okopach.
Włożyliśmy też w fundamenty "kamień węgielny" - różaniec, kartkę z naszą modlitwą o to, by Pan Jezus był fundamentem naszego domu, naszej rodziny. W pudełku schowaliśmy też obrazek bł. Jana Pawła II, Sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego, oraz zdjęcie obecnego Papieża - Franciszka. Dodatkowo, aby zachować dla potomnych, umieściliśmy tam groszowe monety - takie, które obecnie są w obiegu.
Czekając na "gruszkę" z betonem panowie podjęli się Bardzo Ważnego Zadania:
A potem przyjechał już ostatni transport betonu, z którego były robione ławy fundamentowe.
Z naszych obliczeń wyszło, że na ławy wykorzystano 27 m3 betonu, co na wagę dało - bagatela - 35100 kg betonu. Dodając do tego ok. 500 - 600 kg stali dostaliśmy ok. 35700 kg ław fundamentowych.
Jutro ze względów technologicznych - dzień przerwy.










Brak komentarzy:
Prześlij komentarz